niedziela, 28 lipca 2013

Kolejny miodowy produkt joanny na moich włosach

Witajcie :)
Na reszcie piszę post włosowy, za który zabierałam się od dawna...
Nie jest on imponujący ale dobry na początek.

http://wizaz.pl

Od producenta:
Maseczka nawilżająca z miodem i cytryną do włosów suchych i zniszczonych.
Maseczka zawiera specjalnie dobrane składniki naturalne, które działają nawilżająco i odżywczo. Aktywne cząsteczki miodu wnikają we włosy, odżywiając i nawilżając ich włókna. Cytryna zawiera cenne witaminy i kwasy owocowe, które działają wygładzająco na łuski włosów.


Moja opinia:
Do marki Joanna mam słabość, bo wracam do niej mimo iż często jestem zawiedziona ich produktami. Te maskę kupiłam jedynie dlatego że trafiła się w moim sklepiku chemiczno-kosmetycznym.
Lubię wspierać polskie marki jak i małe sklepy.
Co do samego produktu to ciesze się że na opakowaniu jest napis "maseczka" a nie "maska" gdyż nie można traktować tego produktu jak porządnej maski do włosów. Nie ma do tego predyspozycji dlatego też zostańmy przy tej "maseczce" lub traktujmy ją zwykłą odżywkę.
Konsystencja produktu jest w sam raz, nie ma się do czego przyczepiać. Niestety jeśli chodzi o zapach to mój nos go nie cierpi, wiem że innym się podoba no ale cóż.... Na moje szczęście nie utrzymuje się na włosach.
Maska sama w sobie jest w porządku i daje przyzwoite efekty. Włosy są po niej lekkie, miękkie może odrobinę bardziej błyszczące. Fajnie się rozczesują. Jednak wolałam do niej dodać miód gdyż jej działanie było o wiele wiele lepsze i zapach był bardziej strawny.
W parze z olejami sobie nie poradziła w cale. Lepiej już działała w połączeniu z naftą.
Jest to typowy produkt, który zrobi przyjemne wrażenie na włosach ale nie pomorze na dłuższą metę.
Nie ma co się nad nią rozpisywać gdyż nie wiadomo czego nie zdziałała a i nie szkodziła, a skład pozostawia wiele do życzenia.



Ocena: 4/10
Cena: ja zapłaciłam 7.90
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Paraffinum Liquidum, Cetyl Alcohol, Stearalkonium Chloride, PEG-20 Stearate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Cyclomethicone, Amodimethicone, Polyquaternium-10, Cetrimonium Chloride, Isopropyl Alcohol, Glycerin, Panthenol, Hydroxypropyltrimonium Honey, Citrus Medica Limonium Extract, Propylene Glycol, Triethanolamine, Parfum, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexane Carboxaldehyde, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, CI:19140, CI:16255.

*Źródło zdjęcia http://wizaz.pl

18 komentarzy:

  1. skład kiepski... nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogę ją zaliczyć do średniaków.

    OdpowiedzUsuń
  3. Parafina wysoko w składzie, więc na pewno nie dla osób, którym nie pasuje.
    Ja nie zrażam się do niej, ale nie skuszę się na tą maskę, ponieważ wolę używać czegoś bardziej treściwego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem, mnie Joanna odstrasza składami swoich kosmetyków. Miód, cytryna i pantenol w połowie INCI, a na początku parafina i alkohol. Robię zdecydowany pas.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam.. ale jakoś nie przekonuje mnie do siebie ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam o niej jeszcze, ale składem mnie do siebie nie przekonuje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam ją kiedyś i nawet ją lubiłam, ale potem stwierdzilam, że każda maska daje u mnie taki efekt, albo nawet lepszy.

    OdpowiedzUsuń
  8. pomimo że joanna wprowadziła wiele nowości w kosmetyach do włosów, to właśnie nic specalnego ;(

    OdpowiedzUsuń
  9. nie wpadłabym na to, żeby pomieszać ją z miodem. a to się da potem domyć w ogóle?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście że tak :) Miód bardzo fajnie nawilża włosy i łatwo się zmywa

      Usuń
  10. Zdziwiona jestem tak niską oceną :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Joanna......raczej nie kupuje, praktycznie wcale nie kupuje :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. opakowanie przyciąga wzrok ....szkoda, że nie ma lepszego działania
    z Joanny chyba jednak lepiej spisują się kosmetyki do pielęgnacji ciała

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam i jestem ciekawa jak by u mnie się spisała. Dużo nie kosztuję ale i tak dobrze wiedzieć co można się po niej spodziewać

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam ją dwa razy. Za pierwszym razem przypadła mi do gustu, za drugim już mniej - nie wiem czemu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam i jakoś nie kusi :p

    OdpowiedzUsuń
  16. Dawno nie miałam nic włosowego z Joanny, jakoś ich kosmetyki do włosów mi nie służą. Lubię za to ich pielęgnację ciała, szczególnie żele i peelingi :)

    OdpowiedzUsuń
  17. parafinowej maski chyba na włosy bym sobie nie nałożyła.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...