Witajcie :)
Nareszcie czas na skromny post po stresującym weekendzie. Sesja to złoooo, które nie chce szybko zniknąć. Ale jakby nie było 3 egzaminy za mną więc mam chwile czasu na nadrabianie mojej miesięcznej nieobecności. Dziś krótko na temat mojego niezadowolenia z powodu pewnej odżywki do włosów. Miałam jeszcze jeden peeling zrecenzować ale wypadłoby że maj to miesiąc samych peelingów. A na dodatek mam ogromne zaległości w produktach włosowych....
Od producenta:
Odkryj odżywkę Garnier Naturalna Pielęgnacja z żurawiną i olejkiem
arganowym, stworzoną specjalnie aby pielęgnować i chronić Twoje
farbowane włosy.
Odżywka Garnier Naturalna Pielęgnacja z żurawiną i olejkiem arganowym zawiera olejek arganowy znany ze swoich właściwości odżywczych i żurawinę, która ma właściwości przeciwutleniające i ochronne. Kosmetyk ma kremową konsystencję, która nie obciąża włosów.
Odżywka Garnier Naturalna Pielęgnacja z żurawiną i olejkiem arganowym zawiera olejek arganowy znany ze swoich właściwości odżywczych i żurawinę, która ma właściwości przeciwutleniające i ochronne. Kosmetyk ma kremową konsystencję, która nie obciąża włosów.
Twoje
włosy staną się wyjątkowo łatwe w rozczesywaniu. Są idealnie odżywione
bez obciążania. Twój kolor jest podkreślony, błyszczący i lśniący.
Moja opinia:
Jak od samego początku pokochałam jej kuzynkę z awokado to tą znielubiłam od pierwszego zastosowania. Jak nakładałam ja po raz pierwszy to myślałam że może to kolejna super odżywka. Pięknie pachniała, dobrze się nakładała, nic nie spływało ani nie wskazywało na to że po zmyciu (a tu trzeba się odrobinę przyłożyć) uzyskam dawno nie widziane włosy na Thomasa (wizualizacja tutaj), którego aczkolwiek lubię lecz nie koniecznie jego włosy z dawnej młodości.
Ale nie zniechęciłam się tym, zaczęłam eksperymentować...
Próbowałam wynaleźć sposób gdzie na prawdę dobrze by działa na moich włosach. Jednakże zawsze uzyskiwałam nędzne efekty, jedynie przy olejowaniu włosów nie wypadła aż tak źle. Co do obietnic producenta owszem łatwiej się rozczesywały, były w miarę gładkie. Niestety tą odżywką możemy sobie zapewnić maksymalne obciążenie jeśli nie będziemy uważać. Co do ostatnich obiecanek nie widziałam aby mój kolor włosów był podkreślony bardziej niż zwykle. (a akurat miałam pakistańską hennę na głowie).
I mimo tego że jej cena nie jest wysoka, to raczej nie sięgnę po odżywkę, która sprawdza się tylko w tym jednym aspekcie.
Ładnie wyglądała na mojej półce, cudnie pachniała lecz nie działa tak jakbym chciała.
I miała porada na koniec, dla osób o wrażliwych głowach odradzałabym sięgania po nią.
Ocena: 4,5/10
Cena: 7-8 zł
Skład:Aqua/water, cetearyl alcohol , dipalmitoylethyl hydroxyethylmonium
methosulfate , quaternium , glyceryl stearate , vaccinium
macrocarpon (cranberry) seed oil , hydroxycitronellal, argania
spinosa oil/argania spinosa kernel oil, limonene , benzyl
salicylate , linalool , propylene glycol , cetrimonium
chloride , citric acid , butylphenyl methylpropional,
citronellol , hexyl cinnamal , glycerin ,
parfum/fragance