Witajcie!
Jak tam nastawienie w nowym roku? Ja zaczęłam go pracowicie - gdyż popadłam w wir porządków.
Dlatego dziś, skromna zaległa recenzja maseczki.
Od producenta:
Jak tam nastawienie w nowym roku? Ja zaczęłam go pracowicie - gdyż popadłam w wir porządków.
Dlatego dziś, skromna zaległa recenzja maseczki.
Od producenta:
Maseczka nawilża i cera staje się aksamitna w dotyku. Wyciąg z truskawek
rozpieszcza zmysły. Maseczka intensywnie odżywia i chroni przed
wysuszeniem skóry. Pantenol łagodzi i nawilża. Chroni przed starzeniem
się skóry.
Moje zdanie:
Otworzyłam to saszetkowy bajer i co? A tu jogurt truskawkowy Jagobella! Autentycznie ta maseczka pachnie, a także jej wygląda jak ten jogurt. O matko mało brakowało a bym ją zjadła.
Maseczka jest podziela, co bardzo lubię. Gdyż jedna przegródka wystarcza na wysmarowanie twarzy, szyi i dekoltu. Maseczka daje fajnyb efekt schłodzenia - idealnie nadaje się na lato. Dobrze się nakłada, nieźle się z nią siedzi, z wchłanianiem było ciut gorzej. Nie chciała się całą wchłonąć, w klepać też nie dałam rady.
Efekt po maseczce zadowalając (minusów się nie doszukałam) odpręża, ładnie napina, wygładza, całkiem nieźle pozbywa się sebum, dobrze nawilża. Nie jest raczej efekt WOW ale ok. Z przyjemnością poproszę o taką na wakacje.
Dla ciekawskich Świat Czarodziejki znalazła odpowiednik tej maseczki, który możemy spotkać w naszych drogeriach. Możecie poczytać jej recenzje porównawczą tutaj
Ocena: 7/10
Cena: ok 3 zł
Skład: AQUA · GLYCERIN · DECYL OLEATE · DICAPRYLYL CARBONATE · GLYCERYL
STEARATE CITRATE · GLYCERYL STEARATE · BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER ·
CETEARYL ALCOHOL · PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL · ZEA MAYS GERM OIL ·
TOCOPHERYL ACETATE · PHENOXYETHANOL · PANTHENOL · CARBOMER · XANTHAN GUM
· PARFUM · ETHYLHEXYLGLYCERIN · WHEY PROTEIN · FRAGARIA VESCA FRUIT
EXTRACT · SODIUM HYDROXIDE · DISODIUM EDTA · LECITHIN · ASCORBYL
PALMITATE · PANTOLACTONE · GLYCERYL OLEATE · POTASSIUM SORBATE· SODIUM
BENZOATE · LINALOOL · CITRIC ACID ·CI 16035 · CI 42090
Ja miałam właśnie ten polski odpowiednik ale szału nie ma. Podobał mi się jednak zapach :)
OdpowiedzUsuńa ja ani polskiego odpowiednika ani nie miałam nic z balea
OdpowiedzUsuńNie mialam, ale musze sie za nia rozejrzec :)
OdpowiedzUsuńlubię jak maseczka ma efekt chłodzenia:)
OdpowiedzUsuńŻadnej z nich nie znam, ale wyobrażam sobie, że zapach musi być cudny:)
OdpowiedzUsuńja też nie miałam żadnego ;) ale kiedyś pewnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńMiałam właśnie jej polski odpowiednik z RdL (nie do końca polski, bo jednak Rival de Loop to niemiecka marka :D) i była bardzo dobra. :))
OdpowiedzUsuńzapach musi byc genialny :)
OdpowiedzUsuńMaseczka nie jest zdecydowanie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNiestety jestem takim małym dziwakiem, który nienawidzi truskawek :D
To jest chyba jedna z tych maseczek, które są dobre na leniwe piątkowe popołudnie typu spa :)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, nie umiem przekonać się do linii pielegnacyjnej Baleii. Za szamponami szaleję, ale odzywka niekoniecznie mi odpowiadała. Może kiedyś, jak mi taka maseczka w lapki wpadnie, wyprobuję... ale szukała specjalnie nie będę.
OdpowiedzUsuńo proszę czyli Balea ma swoją alternatywę ;) co do zaległych recenzji to z czystym sumieniem przyznam się do tego, że i ja je mam, na oko jakieś 5 :P
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w nowym roku!
Chyba za dużo glicerynki jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńAle zapach strasznie mnie ciekawi, bardzo lubię truskawkowe kosmetyki :)
Wydaje mi się, że zapach by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńmniammm :) jestem maniaczką maseczek i domowego spa :) aż się skuszę :)
OdpowiedzUsuńHaha narobiłaś mi ochoty... na jogurt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, WingsOfEnvy Blog
:)