poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Cudne małę drobinki orzecha w maseczce!

Witajcie!
Jako że dawno nie było recenzji maseczki, postanowiłam coś napisać w tym temacie. Zapraszam na recenzje :)

Od producenta:
Oczyści i złuszczy Twoją skórę dzięki olejkowi z avocado i granulkom orzecha włoskiego. Połączenie naturalnych składników delikatnie usuwa martwe komórki i głęboko nawilża skórę.

Moja opinia:
Przyznaje że po opisie spodziewałam się maseczki w stylu peel a tu takie zaskoczenie. Maseczka ma kremową konsystencje z drobinkami orzecha. Jak dla mnie ma przerażający perłowo - miętowy kolor (nie lubię perłowych kolorów) i dodatkowo nie pachnie najlepiej, al'a zdechły ogórek+krem dla dzieci. Tak widzą moje oczy i tak czuje mój nos, ale nie każdemu musi to przeszkadzać.
Ważniejsze jest jak działa.
Jako miłośnik bardzo ostrych peelingów muszę pochwalić maseczkę za te drobinki. Jak na maseczkę to są naprawdę ostre. Jak dla mnie to duży plus, ale nie każdy lubi taki brzytwy. Oczywiście pamiętajmy że to maseczka a nie peeling więc nie spodziewajmy się że nawet takie ostre drobinki orzecha wykonają robotę za dobry peeling. Jest ich po prostu za mało na to aby mogły w pełni zastąpić peeling. Maseczka fajne zastyga bez efektu ściągnięcia skóry jaki przeważnie towarzyszy glinką. Niestety dużo gorzej ją zmyć. Jest bardziej oporna na zmycie niż najbardziej zatwardziałe glinki. Co do efektu oczyszczającego to hym... nie jest on powalający, lecz muszę przyznać że można go i zobaczyć i poczuć. Nie zapchała mnie, nie podrażniła. Jak dla mnie to przyzwoita maseczka, którą warto wypróbować. Jeśli zaś chodzi o skład to szkoda oj wielka szkoda że większość cudności natury w śladowych ilościach a ma początku tylko orzeszki i mica, która odpowiada za ten perłowy blask kosmetyku. Ale pocieszać możemy się tymi emolientami.
Ja swoją maseczkę zakupiłam w Naturze, słyszałam również pogłoskę iż można spotkać je w Rossmanie (chociaż osobiście ich tam nie widziałam).
 O jej koleżance  z serii pisałam tutaj

Ocena: 5,5/10
Cena: poniżej 4 zł
Skład: Aqua, Bentonite, Glyceryl Stearate SE, Stearic Acid, Glycerin, Glycol Stearate, Juglanas Regia (Walnut) Shell Powder, Glyceryl Stearate, Coco-glucoside, Mica, PEG-100 Stearate, Cl 77891 (Titanium Dioxide), Xanthan Gum, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Parfum, Glucose, Persea Gratissma (Avocado) Oil, Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Juice, Camellia Sinesis (Green Tea) Leaf Extract, Panax Ginseng Root Extract, Oenothera Biennis (Evening Primrose) Flower Extract, Lactoperoxidase, Glucosse Oxidase, Cl 42090 (Blue 1), Cl 19140 (Yellow 5)

8 komentarzy:

  1. Mnie za to przyszła teraz ochota na avokado :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz widzę te maseczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa, przydalaby mi sie taka maseczka delikatnie peelingujaca ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie widziałam jeszcze nigdzie tych maseczek. Ale wydają się bardzo ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  5. I ja pierwszy raz widzę te maseczki,ale przyznam:prezentują się kusząco:))))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...