Dziś o zaskoczeniu jakie mnie spotkało przy pewnym peelingu.
Od producenta:
* Delikatnie myje i masuje skórę.
* Złuszcza zrogowaciałą warstwę naskórka.
* Pobudza krążenie dotleniając komórki skóry.
* Przywraca skórze naturalną gładkość i miękkość.
Moja opinia:
Muszę przyznać że ten peeling kupiłam z pewną dozą niedowierzania. Jak wiecie nie znalazłam jeszcze gotowego peelingu, który zadowoliłby mnie w 100%. Z tym podejściem zaadoptowałam ten peeling. Kosmetyki tej marki przeważnie lubię, a dodajmy do tego ten napis "czekoladowy" i jak tu się oprzeć? Ale koniec z laniem wody przejdźmy do konkretów.
Po odkręceniu wieczka mamy folię zabezpieczającą - czyli to co jest koniecznie dla pewności że nikt nie grzebał w naszym kosmetyku. Zaskakującym jest to że zapach tego peelingu nie jest toksyczno - duszący! Fakt to nie jest czysta nuta czekolady, ale zapach jest przyjemny i nie chce się od niego uciekać po kolejnym użyciu. Jak dla mnie to duży plus po tym jak się sparzyłam na czekoladowo-pistacjowym peelingu. Zapach jest lekko wyczuwalny po zabiegu, ale szybko się ulatnia. Konsystencja chyba jeszcze bardziej zaskakuje, peeling przypomina mi budyń. Z nazwy jest to peeling gruboziarnisty ale jak dla mnie jest dużo małych drobinek, a dużych raczej człowiek nie uraczy.
Dużo małych drobinek, konsystencja jak budyń i co to nam daje? A no niestety przez to peeling traci odrobinę na swojej wydajności. Ale jak dla mnie to te małe drobinki bardzo dobrze ścierają! Przyznaje to był szok jak te małe kruszynki poradziły sobie z moimi wrastającymi włoskami. Drobinki nie rozpuszczają się tak szybko jak te z w peelingach Perfecty, co daje mam dłuższą przyjemność pozbywania się martwego naskórka.
Ładnie pachnący peeling, w praktycznym opakowaniu, który naprawdę świetnie sobie radzi ze swoim głównym zadaniem a na dodatek jest bez parafiny!
Czego można chcieć więcej za taką cenę?
Ocena:
Cena: od 10 do 13 zł
Skład: Aqua (Water), Cocamidoropyl Betaine, Polyethylene, Coco Glucoside, Juglans Regia (Walnut) Shell Powder, Cocamide DEA, Acrylates/C10-30 ALKRYL Acrylate Crosspolymer, Perfum (Fragrance), Sodium Cocoabutteramphoacetate, Propylene Glycol, Diazolidiny Urea, Methylparaben, Propylparaben, Propylparaben, Sodium Hydroxide.
ZIAJAmasłokakaowe-czekoladowypeelingmyjącygruboziarnistytopreparatkosmetycznyłączącywsobieaktywnośćpeelingującazhydromasażem.Jegoefektywnedziałaniezapewnianieregularnekształtyzawartychwpreparaciemikrogranulek.SkuteczniepotwierdzonedziałanieZIAJAmasłokakaowe-czekoladowypeelingmyjącygruboziarnistyto:Delikatnemycieimasowanieskórywtrakcieużyciamasła.Preparatskuteczniezłuszczazrogowaciałąmartwąwarstwęnaskórka.Następujepobudzaniekrążeniaorazdotlenieniekomórekskóry.Pozastosowaniupreparatuskóraponowniezyskujenaturalnągładkośćimiękkość.
Źródło:http://bialastokrotka.com.pl/ziaja-zaklad-produkcji-lekow-ziaja-maslo-kakaowe-czekoladowy-peeling-myjacy-gruboziarnisty-p-371.html
Copyright©bialastokrotka.com.pl
Źródło:http://bialastokrotka.com.pl/ziaja-zaklad-produkcji-lekow-ziaja-maslo-kakaowe-czekoladowy-peeling-myjacy-gruboziarnisty-p-371.html
Copyright©bialastokrotka.com.pl
Już od dawna chodzi za mną ten peeling, ale nie mogę na niego nigdzie trafić a zakupy w necie dla jednego peelingu... nie, to nie lakier do paznokci :D
OdpowiedzUsuńMam go w zapasach. Byłam pewna, że w środku znajdę ciemnobrązową zbitą maź, a tu proszę - budyń :)
OdpowiedzUsuńCiekawy jest :)
OdpowiedzUsuńMusi pięknie pachnieć, ale ja stawiam na domowe peelingi, bo lubię mocne i lubię ich zużywać dużo ;-)
OdpowiedzUsuńzainteresowałaś mnie nim;)lubię produkty ziajki:)
OdpowiedzUsuńBrzmi nieźle :) I ten zapach :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda. Chętnie bym go kupiła :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu myślałam, że to peeling cukrowy. Ale jeśli nie cukrowy, to na pewno kupię - w duecie z czekoladowym masełkiem :)
OdpowiedzUsuńJak tylko go zobaczę, wrzucę do koszyka :)
OdpowiedzUsuńlubię mocne zdzieraki :D zapach mnie zaciekawił choć liczyłam na czystą woń czekoladową:D
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie:) Może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńOOO produkt dla mnie. To dziwne, ale ja nie spotkałam się z tym kosmetykiem, mimo, ze uwielbiam Ziaję i bardzo często robię tam zakupy.
OdpowiedzUsuńWolę mocniejsze peelingi, chociaż lubię zapach tego <3
OdpowiedzUsuńtego peelingu jeszcze nie miałam okazji poznać :)
OdpowiedzUsuńlubie takie opakowania bo można dokładnie do końca zużyć produkt :)
chyba go wypróbuję choćby ze względu na zapach ;)
OdpowiedzUsuń