czwartek, 11 grudnia 2014

L'Occitane kwait mango - krem który zastąpi perfumy!

Witajcie!
Dziś próbuje robić wszystko tylko nie to co konieczne - praca leży odłogiem i gnije. Notatki są w innym wymiarze dlatego też nawet nie próbuje do nich sięgać. Za to mam dla was moje krótkie podsumowanie pewnego ulubieńca, którego wszyscy moi znajomi musieli... wąchać!  


Od producenta:
Krem do rąk L’OCCITANE stał się kultowym produktem nie bez powodu. Dzięki wysokiej zawartości masła shea (20%) chroni, odżywia i zmiękcza skórę. Odporne na negatywne działanie czynników zewnętrznych dłonie są aksamitnie gładki

Moja opinia: 
Podstawowa sprawa to zapach tego kremu. Pachnie tak, że gdy smutno i źle to wąchasz go i bach! Jest Ci znacznie lepiej. Cudowny słodkawy zapach, który zagłuszy wszystkie inne zapachy i zostanie z tobą na długo. Zdarzyło mi się że podczas jego częstego nakładania zapach "łapał się ubrań" i pachniałam nim cała, a na dodatek potrafi zagłuszyć perfumy.
Boski zapach, do tego mamy dość gęstą, zbitą konsystencje, która sprawia że krem jest całkiem, całkiem wydajny. Jeśli zaś chodzi o jego podstawowe działanie czyli działanie na dłonie to tutaj odrobinie mnie rozczarował. Szybciuteńko się wchłania jednak dla mnie nie daje 100% nawilżenia. Do naturalnego masła shea mu daleko, ale dla mniej wymagających na pewno będzie idealny.
Dodatkowo jak dla mnie bardzo genialne opakowanie, nie zajmuje dużo miejsca, idealna do torebki, uroczy koreczek jak do pasty zawsze łatwo odkręca się i zakręca. Zdecydowanie krem ma dużo plusów i tylko dwa minusy: cena/ dostępność oraz 90% skuteczność w  nawilżeniu. Jednak na pewno jeszcze kiedyś sięgnę po jakiś krem tej marki, gdyż moje mango pochodzi z limitowanej edycji
Ocena: 7,5/10
Cena: dostałam go w ramach prezentu dlatego też nie sprawdzam cenny.
Skład: Aqua, Shea Butter (20%),Glycerin, Ceteryl Alkohol, Hydrogenated Coconut Acid, Glyceryl Stearate, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Rosa Damascena Extract, Rosa Damascena Flower Oil, Rosmarinus Leaf Extract, Helianthus Annuus Seed Oil, Brassica Campestris Sterols, Cocos Nucifera Oil, Polysorbate 60, Ceteareth-33, Coco-Capryllate, PEG100, Sorbitan Isostearate, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Parfum.

7 komentarzy:

  1. Za sam zapach mam na niego ogromną ochotę! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Musi pachnieć obłędnie :) Jednak nie wiem, czy bym się zdecydowała - używam dość mocnych perfum, więc pewnie powstałaby wybuchowa mieszanka zapachowa :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa jestem czy można gdzieś stacjonarnie go kupić

    OdpowiedzUsuń
  4. d dawna marzy mi się jakiś produkt tej marki :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam tropikalne zapachy i kupiłabym go, tym bardziej, że nie miałam jeszcze nic z tej firmy. ;]

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...