sobota, 21 czerwca 2014

Gdzie ukryły się naturalne SPF?

Witajcie!
Wykorzystując moją życiową frustracje, postanowiłam pobawić się w paincie i znaleźć odpowiedź na pytanie które kiedyś tam mnie gnębiło.
Dodatkowo post czysto graficzny i wpasuje się w pierwszy dzień lata( który nie jest za bardzo słoneczny no ale nie można mieć wszystkiego).


9 komentarzy:

  1. też mam w planach taki post :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o mamo, serio olej z pestek malin ma aż tak wysoki SPF? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam olejek z pestek malin rok temu. Dziwny ma zapaszek :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Intrygująca sprawa. Olej z pestek malin mnie zaciekawił.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wlasnie dlatego planuje zakup oleju z pestek malin ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam o tym, dla mnie nowość i totalne zaskoczenie :]

    OdpowiedzUsuń
  7. oooo ciekawy post! Maliny mnie bardzo zaskoczyły ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...